Choć był to dzień wolny od zajęć, klasa stawiła się niemal w komplecie. Pełna zapału, pod opieką swoich nauczycieli oraz pracowników Nadleśnictwa Okonek, przystąpiła do sadzenia 1300 szt. sadzonek w nowo tworzonej tzw. remizie, czyli skupisku drzew i krzewów owocodajnych, które staną się w przyszłości bazą pokarmową dla wielu gatunków dzikich zwierząt. Instruktażu, jak prawidłowo posadzić młode drzewka, udzielił miejscowy leśniczy -Pan Sławomir Lisowski.

Radości przy pracy było co niemiara, ale zadanie okazało się dość wyczerpujące i na przerwie nie było już tak gwarno, chociaż dla uzupełnienia zapasów energii spałaszowano pyszne drożdżówki. Powrót do pracy był trudny, ale pomimo to dzieła dokończono i zgodnie z planem zwieńczono je ogniskiem na punkcie widokowym  „Wrzosowiska w Okonku”. Kiełbaski i bułeczki wszystkim bardzo smakowały. Gimnazjaliści opuścili las zadowoleni i dumni z siebie i  efektu swojej pracy.

Spotkanie rozpoczęło się krótkim wystąpieniem przewodniczącej Koła PTL - Moniki Bartłomiejczyk - Pikuły, które przybliżyło wszystkim obecnym działalność Polskiego Towarzystwa Leśnego.

Pan Rafał swoje wystąpienie podzielił na trzy części. Pierwszą stanowił wykład, na którym poznaliśmy biologię kleszczy oraz konsekwencje bliskiego spotkania z nim. W drugiej padały pytania z sali, na które nasz gość starał się dawać wyczerpujące odpowiedzi. Najciekawsza była część trzecia, którą stanowiły tzw. rozmowy w kuluarach z osobami najbardziej zainteresowanymi tematem. Teraz już każdy z nas wie, że nie może bagatelizować zagadnienia i mówić, że ten temat mnie nie dotyczy.

Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy skorzystali z niepowtarzalnej okazji spotkania z osobą osobiście doświadczoną problemem chorób odkleszczowych.