Opublikowano: 10.09.2018
autor: Wacław Bartkowiak
zdjęcia: Mieczysław Rapta
W piątkowe popołudnie 20 lipca, podobnie jak w poprzednich latach, leśnicy z Oddziału Nadnoteckiego Polskiego Towarzystwa Leśnego, zrzeszeni w kole przy Nadleśnictwie Okonek, spotkali się w Lędyczku. Już po raz czwarty w 10. dwuosobowych załogach, płynąc kajakami, przeprowadzili prace porządkowe na brzegach rzeki Gwdy, na odcinku długości ok. 14.5 km, od Lubniczki do Lędyczka. Dzięki ubiegłotygodniowym, obfitym opadom deszczu, które znacznie podniosły poziom wody w rzece i udostępniły szerokie rozlewiska do penetracji, udało się w szerszym zakresie wykonać zaplanowane prace. Przy niskim stanie wody, cześć terenu jest błotno-wodnym grzęzawiskiem, niedostępnym ani od strony nurtu, ani od strony stałego brzegu.
W trakcie postoju przy elektrowni w Węgorzewie konieczne było rozładowanie zebranych śmieci, gdyż większość załóg pierwsze worki miało już zapełnione. Krótki odpoczynek był również okazją do zwiedzenia obiektu i wysłuchania ciekawego opowiadania o historii i technice energetycznej. Po odbudowanej 30 lat temu elektrowni wodnej oprowadził leśników jej odnowiciel Jerzy Mazurczyk.
Po pracowitym dopłynięciu do Lędyczka, wypakowaniu worków z zebranymi śmieciami, tradycyjnie wszyscy spotkali się przy ognisku, przy którym podsumowane zostały efekty. Ogółem zebrano ok. 1,5 m3 śmieci, wśród których, oprócz butelek i puszek, znalazły się też buty, spławiki, gumy i styropiany.
Za rok ponownie zostanie zorganizowana taka akcja, bo amatorzy wypadów do lasu, nad wodę, na grzyby i ryby, nie pozwolą o sobie zapomnieć i zostawią "pamiątki" po swoich eskapadach.

W trakcie postoju przy elektrowni w Węgorzewie konieczne było rozładowanie zebranych śmieci, gdyż większość załóg pierwsze worki miało już zapełnione. Krótki odpoczynek był również okazją do zwiedzenia obiektu i wysłuchania ciekawego opowiadania o historii i technice energetycznej. Po odbudowanej 30 lat temu elektrowni wodnej oprowadził leśników jej odnowiciel Jerzy Mazurczyk.
Po pracowitym dopłynięciu do Lędyczka, wypakowaniu worków z zebranymi śmieciami, tradycyjnie wszyscy spotkali się przy ognisku, przy którym podsumowane zostały efekty. Ogółem zebrano ok. 1,5 m3 śmieci, wśród których, oprócz butelek i puszek, znalazły się też buty, spławiki, gumy i styropiany.
Za rok ponownie zostanie zorganizowana taka akcja, bo amatorzy wypadów do lasu, nad wodę, na grzyby i ryby, nie pozwolą o sobie zapomnieć i zostawią "pamiątki" po swoich eskapadach.



Opublikowano: 09.09.2018
autor: Magdalena Pawłowska
zdjęcia: W. Bartkowiak, M. Chodor, A. Kiełtyka
Jak co roku w pierwszą sobotę września (01.09.2018 r.), już po raz 16, amatorzy jazdy rowerem spotkali się na trasach leśnego rajdu rowerowego. Uczestnicy pokonali 6 malowniczych tras, biegnących przez lasy Nadleśnictw: Jastrowie, Lipka, Okonek, Płytnica, Zdrojowa Góra i Złotów. Długość tras oscylowała między 35 a 70 km.
W tym roku, oprócz promowania wśród mieszkańców naszego regionu czynnego wypoczynku oraz poznawania walorów przyrodniczych i krajobrazowych naszych lasów, rajdowicze uczcili 100-ą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, jadąc pod widocznym na koszulce hasłem „niepodległa”.
Frekwencja, jak co roku dopisała. Na mecie rajdu stawiło się 630 uczestników. Najwięcej bo aż 177 osób pokonało trasę Nadleśnictwa Złotów. Każdy rajdowicz otrzymał na staracie koszulkę, naklejkę na rower oraz bon na ciepły posiłek. Finał imprezy odbył się na terenie Nadleśnictwa Okonek – na punkcie widokowym przy rezerwacie przyrody „Wrzosowiska w Okonku”.
Podczas finału imprezy, jak dyktuje tradycja, rozegrano bój pomiędzy nadleśnictwami o zdobycie Pucharu Przechodniego Leśnego Rajdu Rowerowego.
Po przeprowadzeniu wszystkich konkurencji, uzyskując największą ilość punktów, Puchar zdobyło Nadleśnictwo Lipka.
Jedną z atrakcji imprezy było stoisko historyczne z rekonstruktorami, którzy zaprezentowali uczestnikom rajdu, dioramy prezentujące sylwetki historyczne nawiązujące do Polaków walczących podczas I wojny światowej. Można było podziwiać umundurowanie armii i formacji uczestniczących w pierwszej wojnie światowej oraz czynie niepodległościowym takie jak:
- Legiony Polskie,
- Armię Wielkopolską,
- Armię Niemiecką,
- Armię Rosyjską.
Dodatkowo można było postrzelać z repliki ckm-u MG-08.
Jak zawsze, duże emocje wzbudził konkurs wiedzy o leśnym rajdzie rowerowym,
w którym można było wygrać 6 wyjątkowych, biało-czerwonych rowerów, ufundowanych przez CILP, PTL oddział Nadnotecki, firmę ARKUS&ROMET GROUP z Jastrowia oraz nadleśnictwa organizujące rajd.
Na zakończenie imprezy, zaproszono wszystkich uczestników na przyszłoroczny start XVII leśnego rajdu rowerowego, który swój finał będzie miał na terenie Nadleśnictwa Zdrojowa Góra.

W tym roku, oprócz promowania wśród mieszkańców naszego regionu czynnego wypoczynku oraz poznawania walorów przyrodniczych i krajobrazowych naszych lasów, rajdowicze uczcili 100-ą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, jadąc pod widocznym na koszulce hasłem „niepodległa”.
Frekwencja, jak co roku dopisała. Na mecie rajdu stawiło się 630 uczestników. Najwięcej bo aż 177 osób pokonało trasę Nadleśnictwa Złotów. Każdy rajdowicz otrzymał na staracie koszulkę, naklejkę na rower oraz bon na ciepły posiłek. Finał imprezy odbył się na terenie Nadleśnictwa Okonek – na punkcie widokowym przy rezerwacie przyrody „Wrzosowiska w Okonku”.
Podczas finału imprezy, jak dyktuje tradycja, rozegrano bój pomiędzy nadleśnictwami o zdobycie Pucharu Przechodniego Leśnego Rajdu Rowerowego.
Po przeprowadzeniu wszystkich konkurencji, uzyskując największą ilość punktów, Puchar zdobyło Nadleśnictwo Lipka.
Jedną z atrakcji imprezy było stoisko historyczne z rekonstruktorami, którzy zaprezentowali uczestnikom rajdu, dioramy prezentujące sylwetki historyczne nawiązujące do Polaków walczących podczas I wojny światowej. Można było podziwiać umundurowanie armii i formacji uczestniczących w pierwszej wojnie światowej oraz czynie niepodległościowym takie jak:
- Legiony Polskie,
- Armię Wielkopolską,
- Armię Niemiecką,
- Armię Rosyjską.
Dodatkowo można było postrzelać z repliki ckm-u MG-08.
Jak zawsze, duże emocje wzbudził konkurs wiedzy o leśnym rajdzie rowerowym,
w którym można było wygrać 6 wyjątkowych, biało-czerwonych rowerów, ufundowanych przez CILP, PTL oddział Nadnotecki, firmę ARKUS&ROMET GROUP z Jastrowia oraz nadleśnictwa organizujące rajd.
Na zakończenie imprezy, zaproszono wszystkich uczestników na przyszłoroczny start XVII leśnego rajdu rowerowego, który swój finał będzie miał na terenie Nadleśnictwa Zdrojowa Góra.



Opublikowano: 30.08.2018
autor: Wacław Bartkowiak
zdjęcia: Iwona Argasińska, Małgorzata Ufnowska, Wacław Bartkowiak
W ostatnią sobotę sierpnia, już po raz czwarty, w pięknej scenerii rezerwatu WRZOSOWISKA W OKONKU, odbyły się zawody biegaczy oraz miłośników maszerowania z kijkami.
CROSS NA WRZOSACH zgromadził na starcie trzech zapowiedzianych konkurencji 170 zawodników z całej Polski. Wśród zgłoszonych na starcie zobaczyliśmy uczestników bardzo młodych, rozpoczynających swoją przygodę ze sportem, nie zabrakło też zawodników zaawansowanych doświadczeniem i wiekiem.
Organizatorzy przygotowali trasę o długości 5,3 km w trudnym, wymagającym, popoligonowym terenie, która nawet świetnie wytrenowanym zawodnikom sprawiła trudności. Pogoda tego dnia była sprzymierzeńcem startujących. Delikatne chmury przysłoniły słońce, które wyjrzało zza nich dopiero pod koniec rywalizacji. Jeszcze krótko przed zawodami były poważne obawy, czy tegoroczna długotrwała susza pozwoli rozwinąć się kwiatostanom wrzosowym. To też się udało, choć w skromniejszym zakresie i zarówno biegacze, jak i piechurzy mogli w trakcie rywalizacji podziwiać ten przyrodniczy fenomen.
CROSS NA WRZOSACH zgromadził na starcie trzech zapowiedzianych konkurencji 170 zawodników z całej Polski. Wśród zgłoszonych na starcie zobaczyliśmy uczestników bardzo młodych, rozpoczynających swoją przygodę ze sportem, nie zabrakło też zawodników zaawansowanych doświadczeniem i wiekiem.
Organizatorzy przygotowali trasę o długości 5,3 km w trudnym, wymagającym, popoligonowym terenie, która nawet świetnie wytrenowanym zawodnikom sprawiła trudności. Pogoda tego dnia była sprzymierzeńcem startujących. Delikatne chmury przysłoniły słońce, które wyjrzało zza nich dopiero pod koniec rywalizacji. Jeszcze krótko przed zawodami były poważne obawy, czy tegoroczna długotrwała susza pozwoli rozwinąć się kwiatostanom wrzosowym. To też się udało, choć w skromniejszym zakresie i zarówno biegacze, jak i piechurzy mogli w trakcie rywalizacji podziwiać ten przyrodniczy fenomen.



O godz. 11.00 Zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Okonek, Iwona Argasińska oraz Burmistrz Okonka, Małgorzata Sameć, dokonały otwarcia imprezy i po chwili zawodnicy grupami wystartowali na trasę. Pierwsi wystartowali biegacze na dystansie 5 km, po nich wybiegli uczestnicy zmagań na dystansie 10 km, a ostatni wymaszerowali uczestnicy zawodów Nordic Walking również na trasę 5 km.
Rywalizacja we wszystkich konkurencjach była bardzo zacięta, a najlepsze wyniki spośród 76 zawodników, którzy rywalizowali w biegu na dystansie 5 km należały wśród kobiet do Agnieszki Kaczor z Debrzna, która przebiegła ten dystans w czasie 23:08,54 min., a wśród mężczyzn do Jakuba Centka ze Złotowa z wynikiem 20:04,17min.
Najlepsi na dystansie 10 km, w którym wystartowały 54 osoby byli: Antonina Wirkus ze Szczecinka z czasem 41:58,42 oraz Łukasz Wirkus ze Szczecinka z czasem 38:17,85 min.
Ostatnią konkurencją był marsz nordic wolking na dystansie 5 km , który zgromadził na starcie 60 zawodników i zawodniczek, spośród których najszybciej do mety dotarli: wśród kobiet: Marzena Skibińska-Sobczuk z Warszawy z czasem 36:48,02 min,, a wśród panów: z czasem 32:44,82 min. zawodnik ze Sławna, Piotr Brzozowski.
Pełna lista wyników tych zawodów na stronie: http://wyniki.b4sport.pl/cross-na-wrzosach.
Mijających metę zawodników witała okolicznościowymi pamiątkowymi medalami grupa ratowników medycznych, którzy na szczęście nie musieli wykazywać się swoimi umiejętnościami i z ochotą przyjęli to miłe zajęcie. Po krótkim odpoczynku i tradycyjnej pieczonej kiełbasce, przyszedł czas na ogłoszenie oficjalnych wyników. Panie: Zastępca Burmistrza Okonka, Bronisława Ćwikła oraz Zastępca Nadleśniczego Iwona Argasińska złożyły gratulacje zwycięzcom i wręczyły puchary wraz z maskotkami najlepszym zawodnikom w poszczególnych biegach i grupach wiekowych.
Przeprowadzenie takich zawodów to niemały wysiłek organizacyjny. Przygotowanie trasy, zaplecza, sprzętu pomiarowego, zabezpieczenie logistyczne, było możliwe dzięki dobrej współpracy i zaangażowaniu zarówno Nadleśnictwa Okonek, Gminy Okonek, Oddziału Nadnoteckiego Polskiego Towarzystwa Leśnego oraz wyspecjalizowanej w przeprowadzaniu zawodów sportowych firmy HERKULES.
Wspaniała atmosfera towarzysząca zawodnikom i kibicom jest na pewno budująca. Przyjacielski, sportowy duch rywalizacji w takiej scenerii, jest też formą zbliżania do natury, odskocznią od codziennych, nieraz trudnych obowiązków i okazją do propagowania zdrowego trybu życia, wrażliwości na przyrodę i jej piękno. Takie spotkanie jest też okazją do promowania przez Lasy Państwowe działań chroniących cenne obiekty przyrodnicze.
Nie jest zapewne przesadnym twierdzenie, że CROSS NA WRZOSACH tworzy niespotykaną gdzie indziej atmosferę, bo żegnając się po zawodach ich uczestnicy już zapowiadają powroty do Okonka w przyszłym roku.
Do zobaczenia na starcie za rok! Wrzosy czekają.
Rywalizacja we wszystkich konkurencjach była bardzo zacięta, a najlepsze wyniki spośród 76 zawodników, którzy rywalizowali w biegu na dystansie 5 km należały wśród kobiet do Agnieszki Kaczor z Debrzna, która przebiegła ten dystans w czasie 23:08,54 min., a wśród mężczyzn do Jakuba Centka ze Złotowa z wynikiem 20:04,17min.
Najlepsi na dystansie 10 km, w którym wystartowały 54 osoby byli: Antonina Wirkus ze Szczecinka z czasem 41:58,42 oraz Łukasz Wirkus ze Szczecinka z czasem 38:17,85 min.
Ostatnią konkurencją był marsz nordic wolking na dystansie 5 km , który zgromadził na starcie 60 zawodników i zawodniczek, spośród których najszybciej do mety dotarli: wśród kobiet: Marzena Skibińska-Sobczuk z Warszawy z czasem 36:48,02 min,, a wśród panów: z czasem 32:44,82 min. zawodnik ze Sławna, Piotr Brzozowski.
Pełna lista wyników tych zawodów na stronie: http://wyniki.b4sport.pl/cross-na-wrzosach.
Mijających metę zawodników witała okolicznościowymi pamiątkowymi medalami grupa ratowników medycznych, którzy na szczęście nie musieli wykazywać się swoimi umiejętnościami i z ochotą przyjęli to miłe zajęcie. Po krótkim odpoczynku i tradycyjnej pieczonej kiełbasce, przyszedł czas na ogłoszenie oficjalnych wyników. Panie: Zastępca Burmistrza Okonka, Bronisława Ćwikła oraz Zastępca Nadleśniczego Iwona Argasińska złożyły gratulacje zwycięzcom i wręczyły puchary wraz z maskotkami najlepszym zawodnikom w poszczególnych biegach i grupach wiekowych.
Przeprowadzenie takich zawodów to niemały wysiłek organizacyjny. Przygotowanie trasy, zaplecza, sprzętu pomiarowego, zabezpieczenie logistyczne, było możliwe dzięki dobrej współpracy i zaangażowaniu zarówno Nadleśnictwa Okonek, Gminy Okonek, Oddziału Nadnoteckiego Polskiego Towarzystwa Leśnego oraz wyspecjalizowanej w przeprowadzaniu zawodów sportowych firmy HERKULES.
Wspaniała atmosfera towarzysząca zawodnikom i kibicom jest na pewno budująca. Przyjacielski, sportowy duch rywalizacji w takiej scenerii, jest też formą zbliżania do natury, odskocznią od codziennych, nieraz trudnych obowiązków i okazją do propagowania zdrowego trybu życia, wrażliwości na przyrodę i jej piękno. Takie spotkanie jest też okazją do promowania przez Lasy Państwowe działań chroniących cenne obiekty przyrodnicze.
Nie jest zapewne przesadnym twierdzenie, że CROSS NA WRZOSACH tworzy niespotykaną gdzie indziej atmosferę, bo żegnając się po zawodach ich uczestnicy już zapowiadają powroty do Okonka w przyszłym roku.
Do zobaczenia na starcie za rok! Wrzosy czekają.
Opublikowano: 28.08.2018
autor: Krzysztof Czub
W dniu 15 lipca 2018 roku członkowie koła PTL Nadleśnictwa Wałcz, wzięli udział w spływie kajakowym rzeką Piławą, którego głównym celem było zbieranie śmieci porzuconych przez wędkarzy, kajakarzy oraz inne osoby korzystające z rzeki. W naszej akcji „czysta rzeka – zdrowy wypoczynek” udział wzięło 16 osób.

W dniu 15 lipca 2018 roku członkowie koła PTL Nadleśnictwa Wałcz, wzięli udział w spływie kajakowym rzeką Piławą, którego głównym celem było zbieranie śmieci porzuconych przez wędkarzy, kajakarzy oraz inne osoby korzystające z rzeki. W naszej akcji „czysta rzeka – zdrowy wypoczynek” udział wzięło 16 osób.



Opublikowano: 23.08.2018
autor: Ewa Muszyńska - Roth
W sobotę 18 sierpnia odbyło się Wągrowieckie Święto Plonów – Jarmark Pałucki, na którym Nadleśnictwo Durowo i Koło PTL działające przy nadleśnictwie zaprezentowało swoją działalność. W związku z obchodami 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości ukazano rys historyczny nadleśnictwa w starych mapach i zdjęciach, a historię leśnictwa pokazano w przedmiotach związanych z leśnictwem z kolekcji Pana Andrzeja Solaka. Dzieci i dorośli chętnie odpowiadali na pytania Koła Fortuny, poznawali tropy zwierząt czy próbowali swoich sił przy cięciu drewna. Maluchy z zaangażowaniem układały puzzle, rysowały i kolorowały przyrodnicze obrazki. Chętnych do nauki przez zabawę nie brakowało i wszyscy otrzymali w nagrodę pamiątkowy gadżet.


